Strony

piątek, 30 sierpnia 2013

The rope on the neck

              Tytuł dzisiejszego posta nie jest złowieszczy.
Co prawda może sugerować coś nieprzyjemnego, ale odnosi się tylko do naszyjnika, który jest zrobiony z kawałka sznurka;) 

Sam naszyjnik oczywiście został skomentowany przez mego tatę i narzeczonego. Śmiali się, że po co go kupowałam- wystarczyło powiedzieć, a oni wywlekliby skądś kawałek sznura i zmontowaliby mi podobny:P Poza tym dziwili się, jak takie coś może być ozdobą:P Ach ci faceci...:P

Mnie się on jednak bardzo podoba, a dzisiejsza stylizacja jest utrzymana w kolorze czarnym.
Ale aby nie było zbyt oficjalnie, wszystko rozjaśnia neonowa bluzka:)

Czy taki zestaw przypadł Wam do gustu??

wtorek, 27 sierpnia 2013

Colorful, so colorful

Bardzo lubię kolory oraz kolorowe zestawy. 
Jednak nie przepadam, gdy barw jest za dużo, bosą przytłaczające. 

Dzisiejsza stylizacja jest wielobarwna, jednak dominują tutaj trzy kolory- pomarańcz, róż oraz fiolet. 
Lubię takie outfity, gdyż poprawiają mi nastrój oraz rzucają się w oczy;)

Jak Wam się podoba??:)

niedziela, 25 sierpnia 2013

The end of Summer

Lato powoli dobiega końca, co można już poczuć wieczorami. 
Trzeba więc korzystać z ostatnich słonecznych dni. 
Co prawda jesienią i zimą można ubrać spódniczkę czy szorty, ale to nie to samo:) 

Podejrzewam, że dzisiejsza stylizacja to jedna z ostatnich tego lata. 
Już za jakiś czas będziemy musiały/musieli przerzucić się na swetry i kurtki. 
A co gorsza będzie trzeba przestawić się na tryb "jesień";)
I to może okazać się najcięższe do wykonania...:)

wtorek, 20 sierpnia 2013

Coca Cola


Tytuł dzisiejszego posta nie nawiązuje do moich preferencji smakowych, ale do napisu na koszulce:) 
Co prawda wolę Pepsi (to nie jest post sponsorowany:P), ale temu t-shirtowi nie mogłam się oprzeć. 

Spodobał mi się już na samym początku nowej kolekcji Pimkie, ale cena mnie wtedy zniechęciła. 
Poczekałam do wyprzedaży i udało mi się go wyhaczyć za 1/3 ceny i to jeszcze w moim rozmiarze, co rzadko się zdarza:D

Dzisiejszy zestaw może nie jest typowo letni, ale jest kolorowy i radosny.

Co o nim sądzicie??


Ps. Zapuszczam grzywkę, po 8 latach zdecydowałam się:P Jak Wam się podobam bez niej??

niedziela, 18 sierpnia 2013

Studs, studs everywhere

Ćwieki, nieodłączny dodatek od kilku sezonów. 

Ja je lubię;) Bo można nimi ozdobić dosłownie wszystko, dzięki czemu rzecz nabiera charakteru.

Jednak "co za dużo, to niezdrowo", czyli w dużych ilościach zaczynają mnie po prostu drażnić:P 
Ale jako ozdoba na butach (ale zależy na jakich i w jaki sposób zostały ozdobione), torebkach czy ubraniach, sprawdzają się znakomicie. 
Nie przeszkadzają mi również ćwiekowane bransoletki:) 

Dzisiejszy zestaw wpisuje się w ten klimat, ale stylizacja nie jest przesadzona.


piątek, 16 sierpnia 2013

Black lita sandals

Hej:)

Jakiś czas temu kupiłam lity w wersji letniej. Ten model spodobał mi się już dawno temu, jednak musiałam wstrzymać się z zakupem, dopóki nie pojawił się mój rozmiar, czyli 35;) Jak tylko udało mi się go dostać, ani chwili nie zwlekałam. 

Powiem Wam, że mogłabym w nich chodzić na okrągło!! Po pierwsze ze względu na wygodę- są to jedne z moich najwygodniejszych sandałów. 
Po drugie wyglądają mega zgrabnie:) Ponadto pasują do wszystkiego, dlatego stylizacje z nimi będą pojawiać się dość często:) 

W poprzednim poście KLIK mogliście zobaczyć już część zestawów z nimi, ale w wersji wieczorowej. Dziś natomiast stylizacja bardziej elegancka- do pracy, do szkoły czy do kina.

A jak Wam się podoba??;)

środa, 14 sierpnia 2013

Egypt 2013- my sets

Hej:)

Dzisiejszy post to zestawienie moich stylizacji podczas pobytu w Egipcie;) 
Co prawda 2 z nich nie mam, czyli z drogi do Egiptu i powrotnej, ale na pewno jeszcze kiedyś je Wam pokażę:) 


Wszystkie stylizacje to zestawy wieczorne, które wcześniej przygotowałam w domu ze względu na to, że musiałam spakować się do małej walizki i nie mogłam wziąć dużo rzeczy. Po raz pierwszy w życiu to ja miałam najmniejszą walizkę!!:P

Mam nadzieję, że któraś stylizacja przypadnie Wam do gustu:)

poniedziałek, 12 sierpnia 2013

Egypt 2013

Hej:)

W tym roku urlop spędziłam w Egipcie. Była to już moja trzecia wizyta w tym kraju. Wybrałam się tam wraz z narzeczonym, Jego bratem i przyszłą bratową. Odpoczywaliśmy w tym samym hotelu co ostatnio (relacja TUTAJ), jednak szwagier i Jego dziewczyna gościli pierwszy raz w Kraju Faraonów.

Wybraliśmy opcję 'last minute', gdyż początkowo planowaliśmy wyjazd do Chorwacji, tak jak w zeszłym roku (relacja TUTAJ), ale jednak padło na Egipt. Jak widać wróciliśmy cali i zdrowi, żadnych niespodzianek nie było, stąd jeśli ktoś z Was zastanawia się, czy jechać, ale obawia się rewolucji, to nie ma się czego bać!! Zamieszki są tylko w Kairu, odwołane są tylko wycieczki do tego miasta i do Luxoru;) Kurorty są bezpieczne i można normalnie wypocząć:)

Oczywiście żadna 'faraonka' mnie nie dopadła, wszystko było w jak najlepszym porządku. Jeśli chcecie post "jak przygotować się do urlopu w Egipcie", to dajcie znać, z chęcią taki stworzę:) Nie chcę Was już zanudzać tekstem, więc zapraszam do obejrzenia zdjęć:)