Hej:)
Niestety cały świat opiera się na 'znajomościach', więc dlaczego miałoby być inaczej w naszym modowym światku. No i ostatnimi czasy coraz częściej dostaję maile czy wiadomości prywatne dotyczące "like za like". Wiem, że w blogosferze takie sytuacje mają miejsce, a co gorsza stają się coraz bardziej popularne. Niektórzy przystają na to, ale nie ja- dziękuję, ja nie z takich. Dodam więcej- mnie zaczyna to coraz mocniej drażnić;/
"Nie bawię" się w głos za głos/like za like/obserwacja za obserwację/dodanie do ulubionych za dodanie do ulubionych;) Jeśli się komuś spodoba mój profil/blog/fan page, to na mnie zagłosuje/polubi/zaobserwuje/doda do ulubionych. Jak nie, trudno, płakać nie będę. Świat na tym się nie kończy (no dobra, może dla co poniektórych tak;)) Straszne to jest, ale co zrobić... Ja tego nie popieram i popierać nie będę, towarzysza broni we mnie nie znajdziecie:)
Jednak co by nie pozostawić Was z niesmakiem, obejrzyjcie sobie mój zestaw;)
Ps. Dodam tylko, że do tych co proponują wyżej wymieniony układ, nawet nie zaglądam i nie zajrzę;)
koszula, spódnica, szpilki- nn
rajstopy- Conte
kopertówka- Stradivarius
kolczyki- Orsay
pierścionki- H&M, Orsay
bardzo ładnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńmnie też to troszkę denerwuje ale z drugiej strony dzięki portalom na których są takie wątki typu "obserwacja za obserwacje" znajduje dość fajne blogi, które dodaje z przyjemnością do obserwowanych a nie tylko po to aby ktoś dołączył do mojej listy :) także nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło :)
Dziękuję:*
UsuńJa nie mówię o wątkach, tylko o jawnym pisaniu komentarzy czy wiadomościach prywatnych typu "Fajna stylizacja. Może obserwujemy??" albo "Masz ciekawe stylizacje, co myślisz o wzajemnej obserwacji??" albo "A może dodamy się wzajemnie do ulubionych??"- to już jest dla mnie lekka przesada i takiego czegoś nie poprę:)
Cudowna spódniczka ;)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem takie osoby tez są denerwujące. Toleruję jedynie blogi, które powstają dopiero, mają kilka postów ( tyle, ze mozna policzyć je na palcach jednej ręki) i piszą 'zajrzyj do mnie', 'zapraszam do mnie', bo to dopiero początki i muszą 'zdobyć' swoich fanów. Ale like za like czy coś w tym stylu tez jest dla mnie niefajne.
Ja też nie mam na myśli początkujących blogów:) Generalnie irytuje mnie bycie nachalnym i zdobycie obserwatorów za wszelką cenę:)
Usuńpiękna koszula i ciekawa spódniczka <3
OdpowiedzUsuńjaaaka ładna! ;*
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wyglądasz;-)
OdpowiedzUsuńwracając do wątku, ja tez nie popieram tej zasady, wchodze tylko raz i jak mi sie nie podoba juz drugi raz nie wchodze :-)
Ja nawet nie wchodzę, bo co innego napisanie choćby "Fajnie, zapraszam do mnie:}", a co innego "Fajnie, może poobserwujemy??". W pierwszym wypadku, domniemam, że ktoś i tak chce zdobyć "widzów", ale robi w kulturalny sposób, a drugi sposób, to już jest z lekka bezczelne:P
UsuńObserwacja za obserwację? :D
OdpowiedzUsuńHehe :D Ja po prostu ignoruję tego typu komentarze ;] Zaczęłam je też usuwać, ale nie całkowicie, tylko żeby inni wiedzieli co ich czeka :D
Genialny set :)
Hehe głupolu:P:* Ja też ignoruję, choć nie usuwam, żeby inni widzieli, że takie osoby rozsyłają spam:P Ale musiałam się uzewnętrznić, bo narastała we mnie frustracja:P
UsuńElegancko, ale nie nudno - super !! :)
OdpowiedzUsuńciekawie;)
OdpowiedzUsuń