Boom boom pow!!

Dziś przychodzę do Was z bardziej wiosenną stylizacją:)

Za oknem jest iście wiosennie, więc można zrzucić zimowe, ciepłe kurtki.

Co prawda taka pogoda jest zdradliwa, bo o chorobę nietrudno, ale z auta do pracy czy sklepu nie potrzeba aż tak grubo się ubierać:)

Tak czy inaczej już nie mogę się doczekać, kiedy ciepełko zawita na dobre i będę mogła hasać w takich stylizacjach na co dzień:)

Zwłaszcza, że zakochałam się w moich Air Max'ach oraz bluzie:P

A czy Wy tęsknicie już za wiosną??:)

Ps. Mam do Was prośbę:) Czy możecie na mnie zagłosować o TUTAJ:) Nie trzeba się rejestrować, ani niczego polubić.
Wystarczy tylko oddać głos, codziennie można oddać jeden. Bardzo proszę i z góry dziękuję;)

Photo Day- the second outfit

Dziś nie będę dużo pisać. 

Nadmienię tylko, że dzisiejszy zestaw to druga stylizacja z Photo Day, wydarzenia, o którym więcej napisałam TUTAJ:)

Natomiast pierwszą prezentowałam Wam już jakiś czas temu o TUTAJ:)

Który zestaw przypadł Wam bardziej do gustu??:)

Cross Hatch

Zawsze marzyłam o tym, żeby nad łóżkiem w mojej sypialni wisiał obraz. 

Chciałam, żeby przedstawiał mnie i mego narzeczonego oraz żeby miał fuksjowe wstawki, ponieważ właśnie w takiej kolorystyce jest nasza sypialnia. Dość długo szukałam tego idealnego, przeszukałam allegro i inne portale, ale ciężko było znaleźć coś, co by mnie w 100% zadowoliło. 

Aż z pomocą przyszedł sklep My Gift Dna:)

Photo Day- relacja

Dziś chciałam zrelacjonować Wam wydarzenie, które miało miejsce w zeszłą sobotę, a mianowicie Photo Day.

Razem z czterema innymi blogerkami oraz zielonogórskimi fotografami spotkaliśmy się w Lubuskim Teatrze, gdzie zrobiliśmy sesję zdjęciową. 

To eat or not to eat

Dziś przychodzę do Was z nietypowym postem, mianowicie postem lifestyle'owym:)

Pewnie zastanawiacie się, co to za babeczki??:P 

Owe słodkości to nic innego jak muffinki i donuty do kąpieli, pochodzące ze sklepu Aromatella (to nie jest post sponsorowany,

chciałam się z Wami podzielić moją opinią):)

Photo Day- the first outfit

Wczoraj po raz kolejny miałam okazję, wraz z innymi blogerkami, wziąć udział w Photo Day (bądź jak ktoś woli Foto Day). Ostatnio wydarzenie to miało miejsce w czerwcu 2013r. (więcej TUTAJ) i nosiło tytuł "Moda na zielonogórskim deptaku". Tym razem motywem przewodnim były "Kreacje karnawałowe" (relację z samego eventu przygotuję w późniejszym czasie). 

Na tę okazję przygotowałam dwie stylizacje. Dziś zaprezentuję Wam jedną z nich.

Skoro jest karnawał i można poszaleć, stwierdziłam, że uszyję sobie tiulową spódnicę.

Na co dzień nie chodzę tak ubrana, więc pomyślałam, że do kompletu zrobię sobie również opaskę na włosy:) 

Mnie efekt finalny zadowolił. 

A jak Wam się podoba??:) 

I won't chase you

Dzisiejsza stylizacja jest idealna na większe mrozy, a to dzięki grubemu swetrowi oraz płaszczowi. 

Resztę uzupełniają ciepłe EMU, a także wełniana czapka.