Strony

sobota, 5 lipca 2014

Tutu

Potrafię szyć, to wiecie. Tiulówka mi się marzyła od dawna, ale nie taka typowa, jak noszą baletnice, mniej rozkloszowana.
Poza tym szkoda mi była na nią pieniędzy, bo sklepy, które oferowały 'prawdziwe' tiulowe spódnice, z dużą ilością tiulu, miały wysokie ceny. Natomiast spódnice w przystępnej cenie miały jedną (no ewentualnie dwie) warstwę tiulu, a tak naprawdę były uszyte z jakiejś bawełny, więc w ogóle mi się nie podobały.

Postanowiłam ją sobie uszyć, a że była ku temu okazja (więcej TUTAJ), to usiadłam do maszyny;) 
Jednak po czasie stwierdziłam, że jej góra mi się nie podoba, musi być węższa i mieć więcej plisów.
Poprułam ją więc i przeszyłam na nowo:) Efekt finalny możecie zobaczyć poniżej;)


















fot. Marcjanna

spódnica- DIY | t-shirt- Dreamcouple | sandały, torebka- allegro.pl | naszyjnik- Stradivarius | kolczyki- Tally Weijl | zegarek- Parfois | okulary- Ray-Ban

7 komentarzy:

  1. świetnie Ci wyszła ta spódnica :) super !!!

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczna! pamiętam ją z photo daya ; )
    ładna pomadka <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie wyglądasz, koszulka jest rewelacyjna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. zakochałam się w tej stylizacji! nigdy nie byłam przekonana do takich spódnic.. jednak chyba spróbuję :)
    drozdzikz.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. wchodze tu 3 raz i 3 raz po ogladaniu tej sesji musiałem sobie ulżyć... jestes mega :o

    OdpowiedzUsuń

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Byłoby mi miło, gdybyś zostawił/a komentarz;]
It would be nice, if you left a comment;]