Strony

wtorek, 30 stycznia 2018

Pink fur vest


Dzisiejszą kamizelkę chciałam już dawno pokazać na blogu, ale jakoś do tej pory
nie wychodziło. Albo było zbyt zimno na zewnątrz, albo na Palmiarni byłoby
z kolei zbyt gorąco. Dlatego ostatnio pogoda dopisała i postanowiłam z tego skorzystać.
Zestaw prosty, na co dzień, ale mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu :) 

Ps. Tego dnia strasznie wiało, zatem wybaczcie 'rozczochrane' włosy :P

wtorek, 23 stycznia 2018

Pearls


Dzisiejsza stylizacja jest taka dziewczęca i bardzo mi się podoba.
Pomimo że rzadko ostatnio chodzę w butach na obcasie, to innych sobie
tutaj nie wyobrażam, chyba że jakieś fajne botki z kryjącymi czarnymi rajstopami.
Sweter, który widzicie, jest ostatnio hitem i gdy tylko pojawia się w sklepach internetowych,
od razu znika. Mi się udało go w końcu upolować. Co prawda chciałam czarny, jednak szary
także ma swój urok :) Co sądzicie o całości?? :)

Ps. Ostatnio na fan page'u pisałam Wam (TUTAJ), że ścięłam włosy. Na dzisiejszych zdjęciach
 widać, jakie długie one były. Na początku żałowałam, mimo że to tylko 5cm. Ale wiem, że dobrze zrobiłam,
ponieważ aby mieć długie włosy, trzeba o nie dbać :) 

wtorek, 16 stycznia 2018

Pleated midi skirt

 

 Zdaję sobie sprawę, że dzisiejsza stylizacja zaburza moje proporcje, ale zawsze 
chciałam się tak ubrać. Na co dzień wybieram obecnie bardziej wygodne zestawy, 
więc chociaż tutaj mogę poeksperymentować :) Latem założę tę spódnicę do sandałków,
na pewno będzie to wyglądać ciekawiej :) A jak Wam się podoba??

piątek, 5 stycznia 2018

Banofee pie


Dziś przepis na zdrowszą wersję ciasta 'banofee'. Tej oryginalnej wersji nigdy nie jadłam,
ale wyglądała w Internecie tak pięknie, że postanowiłam pokombinować z alternatywą.
Nie ukrywam, że jest tutaj trochę więcej pracy, ale myślę, że smak to wynagradza :)

wtorek, 2 stycznia 2018

New Year's Eve 2017


Jak co roku na początku stycznia pokazuję Wam stylizację sylwestrową :)
Poprzednie możecie zobaczyć tutaj: 2016, 2015 (uważam że wtedy wyglądałam najlepiej), 2014, 2013, 2012 :)

W tym roku Sylwestra spędziliśmy w domu, jednak chciałam wyglądać ładnie. 
Co prawda kapcie
i skarpeciochy towarzyszyły mi cały wieczór (a po północy przebrałam się w dresik :P) , ale do zdjęć musiały być szpilki :)
No i pomimo że nie lubię srebra, to tym razem postawiłam w większości na ten kolor. Poza tym czuję się "duża"
i muszę w końcu coś z tym zrobić, ale w tej stylizacji czułam się dobrze :)

A Wy co sądzicie?? Może jednak któraś z poprzednich lat podobała Wam się bardziej??
Dajcie znać w komentarzach :)

Ps. Jeszcze raz wszystkiego dobrego w Nowym Roku :*