Strony

czwartek, 3 grudnia 2015

VIII Spotkanie Lubuskich Blogerek

Dokładnie 6 listopada odbyło się ósme już spotkanie blogerek:)
 To już prawie miesiąc, a ja dopiero teraz mam chwilę, żeby je opisać:P
Zapraszam więc na relację;)

W spotkaniu udział wzięły (od lewej): Monika, ja, Michalina, Eliza, Sandra, Marta, Martyna, Ola, Patrycja i Nicola, Anna, Daria 
oraz Patrycja i Ola (których nie ma na zdjęciu). 
 
Tym razem zawitałyśmy do herbaciarni Bubble Me, która mieści się na Placu Matejki 33, czyli blisko mojej pracy:D
Na miejscu mogłyśmy wypić wybrany przez siebie napój, ale z racji tego że ja nie piję tego typu rzeczy,
to swój oddałam komu innemu;) Dodatkowo Babeczkarnia specjalnie dla nas przygotowała piękne wypieki.
Ponieważ nie jem cukru, tylko podziwiałam te małe dzieła sztuki:)






Nie ukrywam, że spróbowałam mrożony jogurt, który jest także serwowany w Bubble Me, ale chyba to był zły wybór,
ponieważ później bolał mnie żołądek. Po przyjeździe do domu wypiłam herbatę pu-erh i przeszło.
Co do samej herbaciarni wystrój jest fajny, obsługa też, ale nie spodobała mi się jedna rzecz,
którą lepiej pozostawię dla siebie;)



















Na spotkaniu nie zabrakło także gości, czyli Pani z Galerii Grafit, która opowiedziała nam o marce Hexeline,
a także Pań reprezentujących markę Oriflame, które przygotowały dla każdej z nas zabieg na dłonie.









* Promoszop- dostałyśmy bon na 50zł do wykorzystania w internetowej drogerii Douglas.
 * Hairspa- Firma podarowała nam zniżkę na turban termalny wielokrotnego użytku, który wspomaga pielęgnację włosów. 
* Pachnąca szafa- otrzymałyśmy odświeżacz z patyczkami oraz olejek zapachowy wraz z kominkiem.
* Geekfashion.pl- ufundowała nam skarpetki + poszewka na poduszkę z kocurami :D

* Kraina Słodkości- dziewczyny otrzymały cukierki, ja nie jem słodyczy więc zrezygnowałam z upominku.
* Oriflame- oprócz wyżej wymienionego zabiegu każda z nas losowała upominek (mi się trafił krem do stóp).

* Galeria Grafitt- dostałyśmy 3-dniową wejściówkę do Fabryki Formy. 
* Verona- dostałyśmy zestaw kosmetyków. Ja takowych nie używam, więc zoragnizuję konkurs:)
* Cederroth- plastry oraz 3 z nas wylosowały oleje Bio-Oil.
* Babeczkarnia- jak już wcześniej wspominałam Sara przygotowała dla nas babeczki.
* I.M.P.A- przysłało nam paczki z akcesoriami i kosmetykami do stóp. Niestety paczka dotarła później,
wciąż ją muszę odebrać od organizatorki, stąd nie są widoczne na zdjęciu:)

5 komentarzy:

  1. To ma być relacja ze spotkania? Musialło być niewiarygodnie nudno, skoro jedynym co opisałaś, to to czego nie zjadłaś i nie wypiłaś. Spotkanie pod tytułem "blogerki" dostały prezenty, lekko to żenujące...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tym samym pomyślałam 😊 nie jadła, nie piła , tego nie używa i bla bla bla. Wielka blogerka.... 30-latka ubierająca się jak gimnazjalistka. Widziałam ja kiedyś w którymś markecie, no jak dziecko wyglądała.

      Usuń
  2. bardzo fajne spotkanie
    ale jak ty wytrzymałaś patrząc tylko na te babeczki? mi by jęzor uciekł nie powiem gdzie :D

    OdpowiedzUsuń

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Byłoby mi miło, gdybyś zostawił/a komentarz;]
It would be nice, if you left a comment;]