Hej:)
Od jakiegoś czasu chorowałam na spodnie Balmain, a konkretnie na ten
KLIK bądź ten
KLIK model. No ale nie ukrywajmy, są one drogie (!!)
i na pewno na oryginały nie mogłabym sobie pozwolić.
Jednak od czego są "podróbki" albo inaczej- modele wzorowane na oryginałach:P Udało mi się na takowe trafić w moim ulubionym zielonogórskim sklepie, w którym zaopatrzam się od jakiegoś czasu:) Znajduje tam unikatowe i pojedyncze rzeczy, w których wiem,
że nie będzie chadzać pół Zielonej Góry (czego szczerze nie lubię) i jeszcze za dość przystępną cenę:)
Moje spodnie możecie zobaczyć w poniższej stylizacji.
Jak Wam się podoba??:)
Ps. Stwierdzam, że nie lubię robić zdjęć, gdy jest mega gorąco, puchną mi łydki, w sumie cała puchnę i wyglądam grubo;/
Ps2. Wiem, mam wymiętoloną bluzkę- wystarczyło wsiąść do auta i zagniecenia gotowe;/