Hej:)
Neony zagościły w mej szafie już w zeszłym roku. Jako pierwsza pojawiła się koszula, którą możecie zobaczyć w dzisiejszej stylizacji. Bardzo ją lubię, gdyż nadaje się zarówno do sportowych, jak i eleganckich zestawów. Dziś połączyłam ją z neonową (chyba już ulubioną) spódnicą, czyli zaserwowałam Wam podwójny neon, ale z lekką nutą czerni, co by nie było zbyt krzykliwie.
A Wy macie już coś neonowego, czy dopiero przymierzacie się do zakupu??:)
fot. Tynka :*
spódnica- www.cocktailshock.pl
koszula- Orsay
marynarka- Atmosphere
szpilki- Prima Moda
torebka- Stradivarius + DIY
bransoletki- Primark, Rossmann
okulary- www.allegro.pl
kolczyki- Rossmann
mam dość dużo neonowych rzeczy, piękna spódniczka i torebka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kamilko:)
Usuńhihi, moja żaróweczka ;>:*
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba. Sama w neonach nie czuję się za dobrze, ale Ty wyglądasz ślicznie!
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Ja lubię neony, bo nie trzeba być mocno opalonym, a dają takie wrażenie:)
Usuńfajnie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuńślicznie wyglądasz :) ja dopiero przymierzam się do neonów :)
OdpowiedzUsuńJa też bym chciała jeszcze coś neonowego:P
Usuńśliczne zdjęcia i świetny blog :)
OdpowiedzUsuńobserwujemy?
no extra :*
OdpowiedzUsuńładnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam noeny, a ta spódniczka, jest świetna:)
OdpowiedzUsuńsuper stylizacja :)
OdpowiedzUsuń