W sobotę były Andrzejki, a dzisiejszy zestaw to właśnie stylizacja z imprezy.
Wierzcie lub nie, na imprezie posiedziałam raptem 2h i pojechałam do domu.
Od jakiegoś czasu w ogóle nie lubię imprez. Jest mi za głośno, a ludzie pijący alkohol mnie po prostu drażnią.
Nie wiem, czym jest to spowodowane, może to już ten wiek?? ;) Wolę czas spędzać w domu :)
Tak poza tym to zainwestowałam w tło fotograficzne, więc zdjęcia robione w domu, teraz
będą wyglądać lepiej. Gdyby ktoś był zainteresowany sesją zdjęciową, to piszcie do mnie :)
A jak Wam się podoba stylizacja?? :)
Ps. Nie zwracajcie uwagi na plamki na sukience. Oczywiście musiałam się upaćkać.
Przed samym wyjściem jeszcze prałam i suszyłam sukienkę. Plam na zdjęciach nie
chciało mi się retuszować ;)