Ponad miesiąc minął od ostatniego wpisu. Naprawdę brakuje mi blogowania, ale na razie mam ważniejsze rzeczy na głowie,
dlatego wpisy pojawiają się chociaż raz na jakiś czas. W dzisiejszym możecie zobaczyć połączenie kolorystyczne,
które ostatnio towarzyszy mi praktycznie cały czas (ewentualnie jeszcze czerń-czerwień :P).
Dodatkowo kurtkę z amerykańską flagą mogłabym nosić codziennie, pomimo tego że to oversize
i zaburza proporcje, ale zupełnie mi to nie przeszkadza :)
A żeby nie było nudnie, dzisiejszy zestaw macie w wersji ze szpilkami oraz sportowej (na końcu wpisu).
Dajcie znać w komentarzach, która opcja podoba Wam się bardziej :)
Ps. Włosy ścięłam :P Zostały pocieniowane i nie są już takie długie- choć nadal za łopatki.