Jest szaro-buro, ale dziś postanowiłam ubrać coś jaśniejszego, zwłaszcza, że wczoraj kupiłam parę rzeczy w takiej tonacji;)
A więc było jasno, a co najważniejsze ciepło;)
~~~
It is still cold outside... I even took out my furry cap from a wardrobe:D
It is still glumly so I've decided to wear sth in light colours especially that I bought some clothes in that colouring;)
So it was bright and it was warm (I think it's the most important thing);)
furry cap- souvenir from Karpacz
jacket- shop in Zielona Góra
sweater- Reserved
leggins- Stradivarius
socks- Stradivarius
emu- allegro.pl
gloves- shop in Zielona Góra
ładna czapaaaaa
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie i zachecam do obserwacji: www.aleksandres.blogspot.com :)
Śliczna czapa! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
http://fashion-whoknow.blogspot.com/