Cześć,
Jak już wczoraj wspominałam, dziś chciałabym Wam pokazać, co kupiłam sobie w Anglii.
Wszystkie rzeczy nabyłam w Primarku, a to dlatego, że bardzo lubię ten sklep i tylko tam chciałam zrobić zakupy:) Ponadto nie przepadam za bieganiem po sklepach, a jak mam obrany jeden, to nie jest to takie męczące, jak chodzenie bez celu w poszukiwaniu "czegoś" po wszystkich możliwych.
Akurat w Wielkiej Brytanii udało mi się trafić na końcówkę "Summer sale", więc część rzeczy jest z przeceny (z czego bardzo się cieszę), a część pochodzi z nowej kolekcji:D
Efekty mych zakupów możecie zobaczyć poniżej;)
A już jutro nowy post ze stylizacją, w której główną rolę grają lordsy;)
Efekty mych zakupów możecie zobaczyć poniżej;)
A już jutro nowy post ze stylizacją, w której główną rolę grają lordsy;)
błyszczyk w kredce 6,90£
farbka do ust Sleek 5,99£
(akurat tego nie kupiłam w Primarku, ale też zostało zakupione w UK)
torba 12£
baleriny- miętowe 2£ %, granatowe 6£ %
lordysy 10£, baleriny 3£%
oba topy po 1£%
limonkowe rurki 3£%
koszula mgiełka 5£%
pidżama 5£
top 3£%
sweterek 12£
koszula jeansowa 10£
bandamy- koronkowa 1,5£ ; czarna 0,5£%
prezenty od kuzynki:)
A Wy ostatnio coś fajnego kupiłyście??:) Pochwalcie się w komentarzach:)
Świetne shoppingowe łupy! Koszula, spodnie, buciki <3
OdpowiedzUsuńJa właśnie pakuje się na urlopowy wyjazd i zamierzam się "obłowić" ;)
Nice stuff!!! Love the loafers ;-)
OdpowiedzUsuńFollow you now!!
XxX
http://fabulousstylews.blogspot.nl/
Follow you now on Facebook i mean ;-)
OdpowiedzUsuńXxX
http://fabulousstylews.blogspot.nl/