Jak już Wam wspominałam na fb, ostatnio moje życie odwróciło się do góry nogami.
Nie będę się wdawać w szczegóły, ale mam nadzieję, że wszystko się ułoży.
Przez jakiś czas nie blogowałam, nie miałam do tego głowy. Powracam zatem po
miesiącu ze stylizacją wiosenną. Spodnie, które widzicie na zdjęciach z bólem serca
oddałam mamie, ponieważ zrobiły się zbyt luźne (kupiłam r.S, a zazwyczaj noszę XS).
Niestety nie są już dostępne, nad czym ubolewam, ale trudno. Mam nadzieję, że mimo
wszystko stylizacja Wam się spodoba.
fot. Marcjanna
koszula- Mohito | spodnie- Zara | torebka, zegarek- Parfois | szpilki- Prima Moda
Niezgrabnie wyglądasz w tych spodniach, jakbyś miała duży brzuch.
OdpowiedzUsuńfantastycznie wyglądasz:) cudowne masz spodnie;)
OdpowiedzUsuńswietnie wygladasz :*
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz. Sama muszę zakupić takie spodnie, przydadzą się w mojej szafie!
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie w wolnej chwili!
Miłego dnia! xx Bambi
Nie przepadam za takimi spodniami, ale te są fajne! cała stylizacja też :) bądź silna! w sumie jesteś, to się nie martwię że nie dasz rady.
OdpowiedzUsuńGenialna ta żółta wstawka :) Świetnie to wygląda!
OdpowiedzUsuń