Dziś miałam na sobie po raz pierwszy koturny, które kupiłam jakiś czas temu na wyprzedaży w CCC.
Kupiłam je pod wpływem impulsu (akurat 'ostał' się r.35:P) , później zastanawiałam się, do czego je założę, bo generalnie nie mam nic fioletowego;)
Wczoraj udało mi się kupić fioletowy pasek w Mohito;) Najlepsze jest to, że na metce widniała cena 19,99zł, a gdy podeszłam do kasy, by za niego zapłacić, okazało się, że kosztuje tylko 9,99zł;)
Jeszcze wcześniej nabyłam kolczyki w Orsay'u też w kolorze fioletowym, więc jest ok, bo mam dodatki:D
Niestety nie trafiłam na razie na żadną ładną torebkę, która wywarłaby na mnie wrażenie;)
Będę musiała poczekać;)
A poniżej możecie zobaczyć zdjęcia zestawu z fioletowymi koturnami;)
wedges- CCC
sweater, pants- Pimkie
top- H&M
flower- Reserved
earrings- Orsay
belt- Mohito
bag- allegro.pl
Jej, ale ładne te buty !:)
OdpowiedzUsuńooo, są piękne:) fajnie zgrywa się z paseczkiem:)
OdpowiedzUsuńŚliczne buty;)
OdpowiedzUsuńnowy post u mnie.zapraszam.
to Twoje kolory!!!
OdpowiedzUsuńButy pierwsza klasa ! Mam nadzieję, że wygodne :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że nałogowo obcinasz nogawki, hmmm skąd ja to znam :)
http://polkawkryzysie.blogspot.com
Oj Zielona Góra, pięć pięknych lat! A właśnie byłam tydzień temu w odwiedziny i powiem szczerze, że bardzo się zmienia na plus, widać rozwój, super! Tylko jedno mnie martwi - ZBURZYLI MOJĄ RÓŻOWĄ LANDRYNĘ!!! Chodzi mi o Katedrę Komunikacji Społecznej - taki mały różowy baraczek między głównym a Neo (Campus B), miałam tam z 70% zajęć, a teraz na jego miejscu jakiś wysoki szklany budynek stawiają. Szkoda, bo z Landryny mam tyle fajnych wspomnień...
OdpowiedzUsuńPozdrowienia dla zielonogórzanki :* Falubaz rządzi!!! Lona
Buty <3
OdpowiedzUsuń