Hej:)
Dziś wybraliśmy się z narzeczonym i znajomymi coś zjeść oraz do kina obejrzeć film "Jak urodzić i nie zwariować";)
Było ciepło (teraz akurat ochłodziło się i pada deszcz), więc skorzystałam z okazji i ubrałam moją pomarańczową spódniczkę oraz ulubione sandałki:)
Żeby nie było za pstrokato, zestawiłam ją z białym topem.
Z resztą zobaczcie same:)
Przypominam o rozdaniu!!:) KLIK
top- H&M
skirt, sandals- allegro.pl
belt- Mohito
earrings- Rossmann
bracelets- La Gelateria, Rossmann, DIY
clutch- DIY KLIK
Ślicznie :)
OdpowiedzUsuńObserwuję twój blog już od dawna :) Coraz więcej zdjęć :)
Jak się film podobał ?
Love the skirt and shoes!
OdpowiedzUsuńhttp://everydayrachel21.blogspot.com/
Idealnie!!!! <3
OdpowiedzUsuńwyglądasz świetnie!:) a jak film?:) polecasz?:*
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny:* a film polecam, jeśli ktoś chce zobaczyć coś lajtowego, dla odprężenia, by się pośmiać:) nie spodziewajcie się fajerwerków:) chociaż przyznam, że nastawiałam się, że tylko w trailerze będą same najlepsze momenty, ale nie, większość filmu jest zabawna:)
OdpowiedzUsuńSpódniczka z butami są zniewalające!
OdpowiedzUsuńkolor spódnicy i buty są mega!
OdpowiedzUsuń