Nigdy nie lubiłam zimy. Tęsknię za wiosną.
Brakuje mi długiego dnia, możliwości wygrzewania się w słońcu.
Tego wiosennego powietrza zza okna, gdy siedzę w biurze.
Tego że nie muszę nakładać na siebie warstw i martwić się, czy aby dziś nie spadnie śnieg.
Chciałabym już móc założyć szpilki, podobnie jak w dzisiejszej stylizacji.
Mam nadzieję, że już niedługo na dobre zrobi się ciepło i nadejdzie prawdziwa wiosna:)
A Was zapraszam do obejrzenia zdjęć;)
fot. Ola, obróbka- ja
spodnie, bluzka- Stradivarius | kolczyki- Rossmann | bransoletki- nn | zegarek, torebka- Parfois | szpilki- Vices
pięknie połączyłaś kolory:) ślicznie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńhttp://fashionmakeup-czarnulaxyz.blogspot.com/
bardzo fajnie to wyszło :) ja lubię warstwy i zimę też lubię, ale nie cierpię szalejącego wiatru, deszczu i chlapy.
OdpowiedzUsuńdobra dupcia <3 :D :** piekny zestaw, ale to juz mowilam :))
OdpowiedzUsuńIt doesn´t get any better. Absolutely stunning!!!
OdpowiedzUsuńHej mam takie pytanie czy zgodzisz sie abym mogla wykorzystac twoje jedno zdjecie tych szpilek z posta jako zdjecie profilowe na swojej stronie?
OdpowiedzUsuńŚwietnie dobrana stylizacja :) Szpileczki rewelacja :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie dobrane kolory i cudne szpilki! :)
OdpowiedzUsuń