Naprawdę kobieta zmienną jest. Jeszcze nie tak dawno nikt nie namówiłby mnie po pierwsze na pudrowy róż,
a po drugie na przedziałek na środku. Co do przedziałka- odkąd pamiętam noszę go na boku,
ponieważ jako dziecko wyglądałam jak siedem nieszczęść :P Ostatnio jednak stwierdziłam,
że warto się przełamać i obie opcje chyba mi pasują :) Co sądzicie?? :)
sweter- F&F (sh) | spódnica- Atmosphere (sh) | buty- Deezee | torebka, zegarek- Parfois | bransoletki- nn | chusta- Stradivarius |
Jakie masz na nogach rajstopy?
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, ze nie pamietam- albo Gatta, albo z Biedronki☺
UsuńPrzyznam szczerze, ze nie pamietam- albo Gatta, albo z Biedronki☺
UsuńZielonooka piękność w barwach jesieni! Pełen podziw.
OdpowiedzUsuńPrzedziałek strasznie Ci pasuje! to znaczy mi się chyba tak bardziej podoba. I w pastelach tak Ci do twarzy, kto by pomyślał.. :P tak samo jak ktoś by nie pomyślał, że mi się różowy zaczyna nudzić haha.
OdpowiedzUsuńDziekuje, ja jeszcze do konca nie jestem przekonana😛
UsuńDziekuje, ja jeszcze do konca nie jestem przekonana😛
Usuń